Michał Wiśniewski zaczął niedawno odczuwać bardzo silne bóle, lekarz zdiagnozował u niego kamienie nerkowe. Czekał go bardzo bolesny zabieg.
Ból pojawił się tak nagle, że zupełnie nie miałem pojęcia, co to może być - mówi Michał Faktowi. Wcześniej nic mnie tak nie bolało, więc się wystraszyłem.
Na szczęście dokładniejsze badania wykazały, że to tylko małe kamyki, które można rozpuścić, biorąc specjalne lekarstwa. "Rodzenie" ich nie okazało się więc konieczne.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.