Zdaniem specjalisty od prawa karnego, cytowanego przez Fakt, zaklasyfkowanie zabójstwa półrocznej Madzi jako dzieciobójstwa może znacznie skrócić karę. Z dożywocia nawet do... 3 miesięcy więzienia.
W polskim kodeksie karnym zabicie dziecka jest klasyfikowane jako zabójstwo, ale dzieciobójstwo jest określone w odrębnym artykule - wyjaśnia karnista porf. Piotr Kruszyński. Matka rodzi dziecko, silny stres wywołany pojawieniem się dziecka na świecie, brak oparcia kobiety w rodzinie, trudna sytuacja ekonomiczna, może wywołać w niej emocje doprowadzające do zabójstwa dziecka. Wtedy taka matka może dostać łagodniejszy wymiar kary, od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Kodeks definiuje dzieciobójstwo jako czyn popełniony przez matkę "w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu", jednak nie precyzuje ram czasowych. W praktyce przyjmuje się okres do 8 dni po porodzie.
Polskie sądy nie tak łatwo tłumaczą zabójstwo dziecka szokiem poporodowym i matki odpowiadają przed sądem tak jak mordercy - wyjaśnia prof. Kruszyński. Tymczasem obrońca z urzędu Waśniewskiej najwyraźniej postanowił trzymać się tej linii.
Katarzyna W. nie przyznaje się, że zabiła dziecko - mówi w rozmowie z tabloidem Arkadiusz Ludwiczek. Doszło do nieszczęśliwego wypadku, działała w szoku poporodowym.
Zdaniem biegłego psychiatry, nie będzie to raczej skuteczna strategia.
To wątpliwa linia obrony - uważa psychiatra sądowy, Jerzy Pobocha. W psychiatrii nie ma terminu szoku poporodowego, mówi się o zaburzeniach psychicznych związanych z rozwiązaniem. Nie trwają one miesiącami, lecz zawęża się je do tygodnia po porodzie. Katarzyna W. była badana przez biegłych i wykluczyli oni u niej szok poporodowy. Jak wynika z jej pamiętnika, zaplanowała zabójstwo dziecka. Wykazała się zdolnościami manipulowania ludźmi, potrafiła kontrolować swoje zachowania, co zostało udokumentowane opiniami i badaniami. Była świadoma swoich czynów. Była w związku małżeńskim, jej rodzina wiedziała o ciąży. Tymczasem dzieciobójczynie ukrywają ciążę przed otoczeniem, nie rodzą w szpitalu, zabijają narodzone dziecko ze wstydu czy lęku przed otoczeniem.