Medialna kariera Edyty Herbuś zaczęła się w Tańcu z gwiazdami, ale tancerka już wcześniej starała się zaistnieć w show biznesie. Kiedy spotykała się ze striptizerem Dawidem Ozdobą, zdarzało się jej uczestniczyć w pokazach jego grupy "chippendales", BadBoys. Na scenie ściągała swojemu chłopakowi spodnie... Sam Ozdoba twierdził, że to on załatwiał jej pierwsze castingi:
Załatwialiśmy jej castingi - wspominał w 2008 roku. Ona w dzień na nie chodziła, a w nocy bawiła się z nami. Była dla nas taką małą dzidzią. Po jakimś czasie od naszego rozstania zobaczyliśmy ją na jednej z imprez. Ona też nas zobaczyła, ale udała, że nas nie widzi. Stała z jakimiś gwiazdami. To było dla nas przykre, nie mogliśmy w to uwierzyć.
Mamy dla Was dzisiaj kilka zdjęć z tamtych kolorowych czasów. Edyta nie była wtedy jeszcze partnerką reżysera operowego, ale prostą i chyba szczęśliwą dziewczyną.
Byli zakochani jak dzieci wszędzie razem - sesje, imprezy, mieszkanie - wspomina ich dawny znajomy. Dziwne ze to się rozpadło jakoś tak.
Chciała widocznie czegoś więcej - wyższych sfer i "wielkiego świata". I w pewnym sensie chyba się jej udało. Mówiąc szczerze, czujemy sporą sympatię do Edyty za to, że mimo trudnego startu, udało jej się zajść tak daleko. Przynajmniej estetycznie.