David i Victoria Beckham nie są najlepszymi pracodawcami. Dwie opiekunki do dzieci zrezygnowały z pracy zaraz po przeprowadzce pary do Kalifornii. Powodem było złe traktowanie przez rodzinę Beckhamów.
Źródło magazynu News of the World twierdzi, że po półtora roku pracy obie nianie stwierdziły, że mają dość bycia traktowanymi jak "szmaty".
Mogłoby się wydawać, że praca dla takich gwiazd jest wymarzona. Jednak te dwie profesjonalne, odpowiednio przeszkolone opiekunki powiedziały, że był to dla nich koszmar - donosi źródło. Narzekały, że Victoria odnosiła sie do nich z pogardą, a jej matka, Jackie, bardzo się rządziła. Czuły się jak niewolnice.
Z początku obie panie miały tylko opiekować się trójką synów Victorii i Davida - 8-letnim Brooklynem, 4-letnim Romeo i 2-letnim Cruzem, ale skończyło się na tym, że musiały również gotować dla całej ordziny i sprzątać.
Czasem zdarzało się, że pracowały od 6 rano do północy. Ich zarobki były dobre, ale miały już tego dosyć - dodaje źródło.