Jak donoszą zachodnie źródła, Kylie Minogue niedługo podda się nowoczesnej terapii, której zadaniem jest zwiększenie jej szans na naturalne poczęcie dziecka.
39-letnia piosenkarka w zeszłym roku przeszła chemioterapię, która pomogła jej zwalczyć raka piersi, ale jednocześnie zmniejszyła jej szanse na zajście w ciążę.
Aktorka bardzo chce się ustatkować i założyć rodzinę, a ponieważ niedawno zeszła się ze swoim wieloletnim partnerem - Oliverem Martinezem (zobacz: Rzuci muzykę dla Oliviera?)
, nic nie stoi na przeszkodzie, by zaczęła spełniać swoje marzenia.
Wie, że czas nie stoi w miejscu i chciałaby jak najprędzej założyć rodzinę - powiedział gazecie The Sun jej znajomy. Dowiadywała się już, czy fizycznie jest teraz w stanie zajść w ciążę i czy wiedza medyczna jest w tej chwili na tyle zaawansowana, by bezpiecznie poddać się takiej operacji. Uwielbia dzieci i bardzo chce je mieć.