Michał Wiśniewski tłumaczy w nowym wideo na swoim blogu, dlaczego obraził Roberta Leszczyńskiego i Karolinę Korwin-Piotrowską. Tym razem jest stonowany, ubrany na czarno. Jak widać, Wasza i nasza krytyka ostatnich jego "wpisów" bardzo go dotknęła, Michał wyraźnie się wyciszył. I dobrze, wolimy oglądać go takiego niż pijanego, rzucającego przekleństwami i nie potrafiącego ugryźć się w język. Mimo to, nie chce cofnąć swoich słów i przeprosić, a jedynie łagodzi ich wymowę:
Generalnie ja chciałbym powiedzieć, że ja nikogo nie chcę obrażać i nie miałem w zamyśle pokazania ani Korwin-Piotrowskiej ani Robertowi Leszczyńskiemu niczego więcej jak tylko jak łatwo jest poniżać, jak łatwo jest pokazać słabą stronę człowieka, ponieważ każdy z nas ma słabą stronę. To jest odrobinę przykre. Czy wy potraficie sobie tak samo z tym radzić jak ja? (...) Mam nadzieję, że odbierzecie to tylko jak pewnego rodzaju zwrócenie uwagi, nic więcej. Chciałbym powiedzieć, że nie było w moim zamyśle, aby zrobić komukolwiek krzywdę. Czy to było dziecinne? Pewnie po części tak, ale ja myślę że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeżeli ktoś z was znalazłby się w takiej sytuacji jak ja, że ciągle na niego lecą rzygi każdego gatunku, tak po prostu dla zasady skurwysynu, bo warto o nim wspomnieć, nie byłoby wam miło. (...) Nie mam zamiaru nikogo przepraszać, ale wam oglądającym ten blog powiem przepraszam za jedną rzecz - nie chcę was zmusić do dyskusji - chcę was zmusić do myślenia. (...) Tak naprawdę Robert nie ma racji, zupełnej, kompletnie. Jest naprawdę, przynajmniej na dzień dzisiejszy, takim człowiekiem, jakim go opisałem.
Przypomnijmy więc, jak Michał opisał Roberta: "Srasz we własne gniazdo, jesteś totalnym ćpunem. Pierdolisz nas za nasze pieniądze! Jesteś gnidą podobną do AIDS!" (zobacz!). Dla Korwin-Piotrowskiej był wyrozumialszy, powiedział tylko: "Dla mnie jesteś ścierwem" (zobacz!).
Czyli podumowując: Robert, nie gniewaj się, Michał nie chciał cię urazić, ale jesteś gnidą podobną do AIDS. Karolina nie gniewaj się, jesteś ścierwem.
Ale zostawmy Leszczyńskiego i Piotrowską, bardziej czekamy na to, kiedy Wiśniewski wyjaśni, dlaczego zasugerował, że Doda bierze narkotyki i to jego zdaniem "multum"... Michał, chcemy żebyś o tym nam opowiedział! Ludzie mają prawo wiedzieć! ;)