Rihanna lubi chwalić się publicznie swoim ciałem. Można więc podejrzewać, że i tym razem wszystko zostało wcześniej zaplanowane. W nocy ze środy na czwartek piosenkarka imprezowała w klubie Eden w Los Angeles. Gdy wychodziła z lokalu, czekała już na nią tłum paparazzi.
Gwiazda miała na sobie czarną sukienkę, przez którą wszystko prześwitywało przy włączonych fleszach aparatów fotograficznych. Na zdjęciach widać więc sutki Rihanny oraz jej bieliznę.
Z podobnego "patentu" skorzystała niedawno Joanna Krupa. Przypomnijmy: Krupa pokazuje piersi! ZROBIĄ KARIERĘ?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.