Agencja ds. Uchodźców ONZ oznajmiła, że Ambasador Dobrej Woli, Angelina Jolie, osobiście pojawiła się w Iraku, aby zwrócić uwagę na panujący tam kryzys.
W poniedziałek aktorka poleciała z Nowego Jorku do Syrii, gdzie odwiedziła centrum rejestrujące uchodźców z Iraku i godzinami słuchała ich tragicznych historii.
Następnego dnia udała się do Iraku, gdzie odwiedziła przygraniczny obóz z 1200 uchodźcami, którzy nie są w stanie opuścić ogarniętego konfliktem kraju. Na własne oczy widziała również grupy Irakijczyków, które nieustannie przekraczają granicę z Syrią.
Przyjechałam do Syrii i Iraku by zwrócić uwagę ludzi na to, co się tu dzieje i nakłonić rządy do pomocy Agencji ds. Uchodźców i jej partnerom - powiedziała z oficjalnym oświadczeniu. Moim celem jest podkreślenie konieczności niesienia pomocy tym, którzy w wyniku wojny w Iraku zostali przesiedleni.
Poza wykonywaniem obowiązków Ambasadora Dobrej Woli, Angelina, spotkała się z żołnierzami z USA oraz innych krajów stacjonujących w Iraku, m.in. z Polski.