Kim Kardashian bardzo zależy na jak najszybszym rozwodzie. Gwiazda jest gotowa na wiele ustępstw byle tylko jej pierwsze dziecko nie przyszło na świat przed ostatecznym rozstaniem z Krisem Humphrisem. Koszykarz będzie wtedy z punktu widzenia prawa ojcem dziecka. Dopiero testy DNA oraz sprawa sądowa pozbawią koszykarza praw rodzicielskich. Zobacz: "Jestem mężem Kim, więc prawnie dziecko należy do mnie"
Kim postanowiła przyspieszyć rozwód i zaproponowała Krisowi… 10 milionów dolarów za podpisanie papierów i rozejście się w zgodzie. Humphries odmówił i nadal domaga się zupełnego unieważnienia ślubu twierdząc, że został oszukany i wykorzystany. Dodatkowo Kardashian ma wystosować oficjalne, medialne przeprosiny.
Kim zaoferowała krisowi 10 milionów dolarów za szybki, bezbolesny rozwód. On jednak odmówił, gdyż nigdy nie zależało mu na kasie. Wierzył w ich miłość i chciał spędzić z nią całe życie. Nadal zamierza kontynuować rozprawę w sądzie domagając się unieważnienia całego związku – powiedział prawnik sportowca w rozmowie z RadarOnline.
Kris jest wierzący i wierzy, że jedyny sposób na wyjście z tej sytuacji, którą uważa za błąd swojego życia, to wykazanie, iż _**zgodnie z prawem**_ nigdy nie byli mężem i żoną . Pragnie w przyszłości związać się z kimś podczas ceremonii kościelnej – dodał.
Kris nie ukrywa, że sytuacja jest dla niego również ciężka. Podczas meczów kibice przeciwników skandują – West pier..li twoją żonę. Śmieją się z niego także członkowie jego własnej drużyny.