Bradley Cooper wyznał w jednym z niedawnych wywiadów, że Lance Armstrong jest dla niego niezwykle fascynującą postacią. Nie wiadomo, czy nadal podtrzymuje swoje zdanie - po przyznaniu się kolarza do wieloletniego stosowania dopingu Ameryka jest oburzona. Zobacz: Armstrong PRZYZNAŁ SIĘ DO DOPINGU! "KŁAMAŁEM". Nie oznacza to jednak przerwania prac nad scenariuszem filmu opowiadających historię sportowca. Wręcz przeciwnie, chęć sfilmowania jej jest jeszcze większa.
Reżyser J.J Abrams potwierdza, że jest już po pierwszych rozmowach z Cooperem.
Dzwoniłem do niego i przedyskutowaliśmy sprawę - mówi w rozmowie z Entertainment Tonight. Sam Aktor zapewniał z kolei, że bardzo chciałby wystąpić w takiej produkcji: _**Tak, chciałbym zagrać Armstronga. Myślę, że to niezwykle fascynująca postać i wyzwani**e. Kiedyś, zastanawiając się, w jakiego bohatera chciałbym się wcielić, myślałem właśnie o nim._
Ciekawe, jaki będzie film o człowieku, który wygrał Tour de France siedem razy z rzędu (!) wspomagając się dopingiem. Hollywood go rozgrzeszy?