Ostatnio Jacka Rozenka widziano dumnie przechadzającego się w towarzystwie czterech kandydatek na tegoroczną Miss Polonię. Zdaniem Faktu, takie przywileje daje mu stanowisko prowadzącego Pytania na śniadanie.
Każdy mężczyzna chciałby się znaleźć w takiej sytuacji, jak aktor, który ostatnio opuszczał gmach Telewizji Polskiej otoczony czterema pięknościami startującymi w tegorocznych wyborach Miss Polonia - pisze tabloid. Trudno się dziwić, że twarz Jacka Rozenka była rozanielona. Aktor w ubiegłym tygodniu dołączył do grona prowadzących poranny program "Pytanie na śniadanie" i dzięki temu może liczyć częściej na tak urocze towarzystwo.
Zdaniem tabloidu, porzucony mąż Perfekcyjnej Pani Domu, nie tylko towarzyszy kandydatkom na spacerach, ale też będzie je oceniał w konkursie, ponieważ zaproponowano mu stanowisko jurora. Ciekawe, czy organizatorzy przewidzieli dla niego test białej rękawiczki.