Mimo że przez ostatnie kilka miesięcy Marta Grycan zapewniała, że czuje się świetnie w swoim ciele i nigdy nie przejdzie na dietę, wszystko wskazuje na to, że w końcu przejęła się słowami Michała Piroga, nazywającego ją "Godzillą". Kilka tygodni temu zaczęła się odchudzać i już widać wyraźne efekty. Kilka dni temu celebrytka gościła w Pytaniu na śniadanie. Chętnie pozowała do zdjęć za kulisami. Postanowiła "wyszczuplić" się dodatkowo kolorem - miała na sobie czarny top, legginsy oraz szpilki.
Podoba Wam się jej nowa figura?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.