Na jubileuszowym koncercie Ich Troje Ania Świątczak wystąpiła w butach na obcasie. Oznacza to, że rację mieli ludzie, którzy na blogu Wiśniewskiego twierdzili, że nie jest fizjologicznie możliwym zajście w ciążę w miesiąc po poronieniu, i że przypadki symptomów podobnych do ciąży w takich sytuacjach nazywa się "ciążą urojoną", wynikającą z hormonalnej nierównowagi. Chyba że Ania Świątczak nie boi się potknięcia i poronienia...
Te argumenty nie przeszkodziły jednak Michałowi w zaatakowaniu internautów, którzy pisali na jego blogu, że to tylko ciąża urojona.
Co do koncertu, dla tych którzy nie oglądali - konferansjerem był na nim Krzysztof Ibisz. Nasi czytelnicy narzekają, że na 10-leciu Ich Troje zabrakło show i pomysłu. Być może to wina braku u boku Michała Mandaryny, która pomagała mu tworzyć dobrą choreografię?