Zespół Ich Troje i wytwórnia Universal Music Polska przegrali sprawę o plagiat i muszą zapłacić 70 tysięcy złotych Piotrowi Bogdanowiczowi za bezprawne wykorzystanie jego wiersza w piosence Jeanny, donosi TVN.
Łódzki sąd uznał, że skazany za zabójstwo Bogdanowicz jest współautorem przeboju grupy. Podobno Wiśniewski nie będzie mógł grać też już więcej Jeanny na koncertach.
Pan Wiśniewski jest twórcą, wobec tego zdaje sobie sprawę z obowiązujących zasad. Wiele razy mówił o obowiązku poszanowania swoich praw autorskich, tymczasem odmówił tego powodowi. To naganne - uzasadniła wyrok sędzia Joanna Witkowska.
To nie wszystko - ze sklepów mają również zniknąć albumy Ad.3, na których jest ta piosenka. To chyba najbardziej rozsierdziło Michała.
Wiśniewski już zapowiada, że nie zapłaci ani złotówki i będzie się odwoływał od wyroku. "Trzykrotny Zabójca bezczelnie kłamie" - pisze na blogu. Wypowiada też wojnę Bogdanowiczowi:
Po moim trupie ! Nie przeproszę trzykrotnego zabójcy... NIGDY ! Kłamcy - NIGDY ! nagram ten utwór ponownie wymieniając jego imię i nazwisko i opisując całą tą sytuację. aby ofiary jego zabójstw odczuły ulgę, że nie jestem kolejną ofiarą jego paranoi. Poddam się choćby badaniom variografem czy ja ten zabójca mówi prawdę. Na mój koszt.
Padają również odważniejsze słowa: Informuję, że bez względu na skutki pan zabójca bohdanowicz nie otrzyma ode mnie ani przeprosin - ani w życiu pieniędzy. Wysokiemu Sądowi poddaję pod rozwagę - wrzucenie mnie do pierdla. Dla mnie człowiek, który prawomocnym wyrokiem zabił trójkę niczemu winnych osób powinien być pozbawiony jakichkolwiek praw publicznych - na zawsze...
Również praw autorskich? Trudno się zgodzić z takim postawieniem sprawy jak i z jednoznaczną, bezwzględną oceną Piotra Bogdanowicza. Faktycznie, zabił 3 ludzi, ale mało kto wie o tym, że zrobił to w obronie własnej. Byli to złodzieje, którzy włamali się do jego domu z nożami. Zanim do nich strzelił, wykonał aż 6 (!) ostrzegawczych strzałów w podłogę. Gdyby to się stało w USA, prawdopodobnie nie odsiedziałby w więzieniu nawet dnia. W Polsce został skazany na 25 lat.