Dzisiaj w nocy Doda miała bardzo poważny wypadek. Wracała z jednego z koncertów swoim Mitsubishi L200 prowadzonym przez ochroniarza.
W Łodzi na ulicy Strykowskiej doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kierowca Dody zauważył jadącą na zderzenie czołowe ciężarówkę. W ostatniej chwili udało mu się zjechać z drogi. W wyniku tego uderzył w barierkę.
Samochód Dody ma skasowany przód i bok, ona sama wyszła z wypadku tylko z lekkimi obrażeniami. Wszystko dzięki temu, że jej ochroniarz jest zawodowym kierowcą. Gdyby nie to, prawdopodobnie doszłoby do tragedii.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.