Orlando Bloom nadal jest samotny i w najbliższym czasie nie zanosi się na zmiany. Aktor w ogóle nie ma szczęścia do kobiet. Ostatnio starał się poderwać Kylie Minogue, niestety, z marnym skutkiem.
Przystojny Brytyjczyk spotkał niedawno australijską piosenkarkę w Londynie, podczas jednej z imprez charytatywnych. Bardzo starał się wywrzeć pozytywne wrażenie, ale Kylie nie była zainteresowana młodym aktorem i przeniosła się ze znajomymi do klubu Raffles. Świadek zdarzenia powiedział magazynowi The Sun:
Zaraz po wyjściu Minogue, Louise Redknapp i dziewczyny z zespołu All Saints otoczyły Orlanda i zaczęły wykrzykiwać: "Gdzie zgubiłeś swoją Kylie?". Bloom strasznie się zarumienił. Chciał zbyć je śmiechem, ale widać było, że jest mu bardzo głupio.