Fakt i Super Express ramię w ramię zaangażowały się w ochronę życia nienarodzonego dziecka Patrycji Markowskiej. Czy powinna się tak eksploatować? - pyta zatroskany Fakt i przystępuje do pouczeń na temat stroju:
Występując na estradzie gwiazda musi być efektownie ubrana, a raczej rozebrana. Łatwo się przeziębić, a w ciązy bywa to niebezpieczne dla dziecka.
Super Express wtóruje, biorąc pod swoje skrzydła także Anię Świątczak, najwyraźniej w przekonaniu, że jej ciąża nie ulega wątpliwości. Wytyka jej zbyt wysokie obcasy, wypomina niedawne poronienie, a Markowską gani za zbyt wiele decybeli w czasie jej występów: Ciąża to nie choroba, ale w błogosławionym stanie na pewno trzeba bardzo uważać na siebie, a zwłaszcza na maleństwo. Super Express nakłonił nawet do wypowiedzi specjalistę ginekologa, który zaleca obu paniom ostrożność.