Po zajęciu drugiego miejsca w konkursie Eurowizji w 1994 roku Edyta Górniak była naprawdę bliska zrobienia międzynarodowej kariery. Niestety, kiedy przyszło co do czego, zachowała się tak, jak ma w zwyczaju. Pozrażała do siebie ludzi i musiała wrócić do Polski. Jednak marzenia o światowej karierze jednak nadal gdzieś się tlą, bo, jak informuje tygodnik Gwiazdy, piosenkarka postanowiła właśnie spróbować ponownie.
Kluczem do sukcesu ma być tym razem DVD z zapisem koncertu, który zagrała pod koniec ubiegłego roku.
Edyta chce, by ta płyta była na prawdziwym światowym poziomie - mówi z rozmowie z tabloidem jeden z jej współpracowników. Wszystko ma być dopracowane w najdrobniejszym detalu, dlatego prace się przedłużają. Informacje, na jakim rynku zagranicznym odbędzie się premiera, będziemy mieć w marcu.
Czy trochę na to nie za póżno? Niestety, przez ostatnie 17 lat Edycie nie udało się nagrać wielu hitów. Czekamy na DVD z jej występem w Empiku, na którym zapomniała tekstu własnej piosenki - to byłby dopiero hit: