Małgorzata Rozenek szybko spadła z piedestału. Okazało się, że opowieści, którymi dzieliła się w kolorowej prasie są mocno naciągane, a jej życie do perfekcji doprowadził życiorys napisany przez pracowników TVN. Gwiazda stacji zaszyła się obecnie w swoim perfekcyjnym domu i nie bierze udziału w medialnych przedsięwzięciach. To najpewniej się zmieni, gdy przyjdzie jej promować trzecią edycję programu.
Przeszła przez piekło. Nawet największemu wrogowi nie życzę tego, co ona przeżyła. Coraz brutalniejsze ataki w mediach i coraz boleśniejsze plotki rozsiewane na jej temat – żali się jej znajoma na łamach Party. W zasadzie z dnia na dzień z ulubienicy mediów stała się czarnym charakterem. A wcale na to nie zasłużyła. Małgosia źle znosiła to, że media zajmowały się jej życiem prywatnym, ale rozumiała, że taka jest cena bycia gwiazdą.
Najbardziej bolą ją ponoć doniesienia o nowym romansie z "żonatym dziennikarzem z dwójką dzieci" (przypomnijmy: Rozenek ma romans? Z "ŻONATYM DZIENNIKARZEM"). Jej znajomi twierdzą, że to kłamsto, bo... Rozenek nie ma czasu na facetów.
Za Gośką już wcześniej chodzili paparazzi, ale od momentu, gdy pojawiła się ta absurdalna plotka, nie odstępują jej na krok. Już przed ósmą rano pojawiają się pod jej domem i koczują tam aż do samego wieczora. Ten romans to wierutne kłamstwo. Jedynymi mężczyznami, z którymi spotyka się obecnie Małgosia – i to wyłącznie w celach służbowych – są operatorzy na planie jej programu – mówi osoba z jej otoczenia. Ona nie chce się wypowiadać w tej sprawie, bo nie wierzy, że jej zaprzeczenia cokolwiek zmienią, że skończy się rozpuszczanie nieprawdziwych informacji na temat jej życia.
Dziwne, że nie zdementowała tych plotek. Tymczasem pracownicy TVN podejrzewają, że zła prasa to sprawka... jednej z gwiazd stacji, której nie podoba się błyskawiczna kariera "perfekcyjnej pani".
Wszyscy w TVN wiedzą, że dyrektor programowy Edward Miszczak wychwala Małgosię pod niebiosa, nazywa ją swoją "nową miłością" i chce, żeby była jedną z twarzy stacji. To może przeszkadzać niektórym gwiazdom telewizji, które obserwują spektakularną karierę Rozenek i nie do końca czują się pewnie na swoich stanowiskach.
Czy może chodzić o Kingę Rusin?