Edyta Herbuś w rozmowie z Super Expressem zapewnia, że wcale nie czuje się księżniczką, nie szuka księcia i w ogóle dziewczęce marzenia na ten temat są jej zupełnie obce. To swoją drogą dziwne, że nagle się zrobiła taka racjonalna. Dotąd większość jej związków kończyła się planowaniem ślubu w tabloidzie. Zobacz: Herbuś planuje ślub!
Księcia nigdy nie szukałam, więc nie znalazłam, ale miałam szczęście spotkać kilku interesujących mężczyzn - powiedziała tabloidowi podczas gali wyborów Miss Polonia. Oczywiście jest nam narzucony taki kierunek, choćby w bajkach, księżniczkowania, noszenia koron, oczekiwania na księcia i bycia piękną wobec i dla mężczyzn, ale prawdziwe piękno bardzo ciężko zdefiniować, to nie jest tylko i wyłącznie zewnętrzność.
Najwyraźniej po związku z Mariuszem Trelińskim pozostało jej "odczuwanie świata głębiej".