Kinga Rusin rzadko pojawia się w miejscach publicznych w okularach. Zdarza się jej jednak zakładać je na imprezy. Nie wiadomo jednak, czy to tzw. zerówki, czy prezenterka rzeczywiście ma jakąś wadę wzroku.
Rusin wybrała się przedwczoraj na premierę sztuki Ożenek. Miała na sobie czarną spódnicę i szarą bluzkę. Uwagę przyciągały jednak przede wszystkim jej ogromne, "stylowe" okulary.
Pasują jej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.