W planach ślubnych Zientarskiemu może przeszkodzić wyrok więzienia, który zapadł miesiąc temu w warszawskim sądzie. Przypomnijmy, że były dziennikarz motoryzacyjny został skazany na 3 lata pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku, w którym śmierć poniósł jego kolega, pracownik Super Expressu, Jarosław Zabiega. Zdaniem sądu, Zientarski gnał ulicami Warszawy jakby brał udział w rajdzie Paryż Dakar, nie zważając na obowiązujące ograniczenie prędkości.
Maciej najwyraźniej nie przejął się wyrokiem, gdyż zaledwie miesiąc po nim ogłosił na Facebooku, że zaręczył się z Magdaleną Nowakowską. Z decyzji syna bardzo ucieszył się Włodzimierz Zientarski, który, jak wiadomo, nie przepadał specjalnie za jego pierwszą żoną.
Wierzę, że jak się ma 40 lat, jak Maciek, to jest szansa na rozpoczęcie nowego życia - powiedział w jednym z niedawno udzielonych wywiadów. Myślę, że wreszcie ma kobietę, którą kocha, która postanowiła z nim być w najtrudniejszym momencie jego życia. Podała mu rękę, powiedziała: chodź, pójdziemy razem, bez względu na trudności.
Zabrzmiało romantycznie. Niemal tak wzruszająco, jak ostatnie wyznania Zientarskiego. Zobacz: Zientarski o zabitym koledze: "Myślę, że JAREK MA JUŻ LEPIEJ"