Mimo że Ewa Kasprzyk regularnie krytykuje tabloidy za, jej zdaniem, nieuzasadnioną ingerencję w jej życie prywatne, coraz trudniej jej ukryć, że uwielbia, kiedy o niej piszą. Przez minione kilka miesięcy prowokowała plotki na swój temat obnosząc się związkiem z młodszym od niej o ćwierć wieku Jakubem Michalskim. Przeciwko romansowi nie miał podobno nic przeciwko jej mąż, z którym żyje w bardzo "otwartym" związku. Niestety, ta obiecująca znajomość już się zakończyła i aktorka musiała znaleźć nowy temat do rozmowy.
Znalazła, jak się okazuje, bardzo szybko. W programie Polsat Cafe Dobrenocki ogłosiła niedawno, że... zastanawia się nad waginoplastyką.
Chętnie bym sobie powiększyła punkt G - wyznała w telewizji.
Obecna w studiu lekarka, specjalizująca się w tej dziedzinie wyjaśniła, że chodzi o miejscowe zastrzyki z kwasu hialuronowego, co ponoć zwiększa intensywność przeżyć podczas seksu. Kasprzyk nie kryła entuzjazmu: Już wzięłam wizytówkę pani doktor - cieszyła się pod koniec programu.
Jeżeli zareklamuje klinikę w tabloidzie, z pewnością zrobią jej ten zabieg za darmo. A może nawet dopłacą. Czekacie na fotorelację?