Kesha przez moment próbowała wczuć się w rolę damy i twierdziła, że potrafi zachowywać się subtelnie oraz kobieco. Szybko jej minęło. Gwiazda, która sama opublikowała swoje zdjęcie, jak sika na ulicy, znowu wraca do tematu moczu. W audycji dla BBC Radio piosenkarka, która sporo imprezuje, opowiedziała o pierwszej i jedynej próbie prowadzenia zdrowego trybu życia.
Ktoś powiedział mi, że picie własnych sików jest bardzo zdrowe. Postanowiłam prowadzić zdrowy tryb życia i zacząć się nie tylko dobrze odżywiać. Nasikałam do szklanki i gdy ktoś chciał zabrać mój mocz zawołałam: To moje. Złapałam szklankę i wypiłam własne siki. To było obrzydliwe. Nigdy nie zrobię tego więcej.
Za to na pewno jeszcze nie raz Kesha opowie nam coś o swoich orgazmach, układzie moczowym lub kochankach na całym świecie. Zobacz: "Mam kochanków na całym świecie! ZAPEWNIAMY SOBIE ORGAZMY"