Sara Leal, jako pierwsza ujawniła w tabloidach zdrady Ashtona Kutchera. To z nią aktor sypiał, gdy w związku z Demi Moore nie układało się już idealnie. Przypominamy, że gwiazdor Dwóch i pół wynajął pokój hotelowy i spędził w nim dwie upojne noce z 22-latką. Dokładnie w szóstą rocznicę ślubu z aktorką.
Sara twierdzi, że po rozstaniu się z Demi gwiazdor nadal utrzymywał z nia kontakt. Ponoć ze sobą nie sypiali, ale Ashton nie miał jej za złe wyjawienia jego sekretu mediom. Leal utrzymuje, że Kutcher najpierw chciał się upewnić czy wypali związek z Milą Kunis. Wtedy dopiero jej telefon zamilkł.
Raz zdradził i już będzie zdradzał. Jeśli byłabym Milą to byłabym bardzo ostrożna. Ashton nie ma najlepszej przeszłości i moim zdaniem on nie szanuje kobiet. Najwyraźniej ona jest gotowa podjąć to ryzyko – powiedziała Sara w rozmowie z magazynem Star.
Jeśli spotykałabym się z facetem, który zdradził żonę byłabym bardzo podejrzliwa. Czułabym się zagrożona i nie potrafiłabym mu zaufać – dodała.
Ciekawe. Jakoś sypianie z żonatym Kutcherem nie specjalnie jej przeszkadzało. Zapewne większości romansów z zajętymi facetami nie da się dobrze sprzedać tabloidom.