Po urodzeniu synów, Franciszka i Jana, Joanna Brodzik znacząco ograniczyła swoją aktywność zawodową. Aktorkę, która ogromną popularność zdobyła dzięki serialowi Magda M., możemy oglądać teraz jedynie w Domu nad rozlewiskiem, rzadko pojawia się również na imprezach i bankietach. Brodzik zapewnia, że zupełnie świadomie postawiła na macierzyństwo.
Od ponad czterech lat w pełnym wymiarze jestem dla dzieci. Być może poniosę zawodowe konsekwencje tej decyzji, ale odkąd zostałam mamą, z wyboru gram tylko w jednym serialu. Mój rok dzieli się na dwa okresy. Na trzy letnie miesiące przenosimy się z całą rodziną z ogromnym ekwipunkiem - chłopcy czują się bezpiecznie wśród znanych sobie przedmiotów - na Mazury, gdzie kręcę "Rozlewisko". Mieszkamy tam w pensjonacie, a synami opiekują się tata i niania - mówi gwiazda w rozmowie z Twoim Stylem i dodaje, że jest bardzo zadowolona z tej zmiany życiowych priorytetów
Tak, jestem dziś przede wszystkim mamą. Bankiety, oficjalne wyjścia stały się dla mnie przykrym obowiązkiem. Zmieniły mi się też potrzeby i podejście do siebie. Już nie marzę o kolejnych butach, cieszę się, że blond fryzura maskuje siwe włosy i że dostałam od natury ciemną oprawę oczu, więc nie muszę się malować przed wyjściem po bułki.
Przypomnijmy, że miesiąc temu Brodzik skończyła 40 lat.