Zosia Ślotała przed związaniem się z Borysem Szycem ukrywała się za kulisami show biznesu, zajmując się stylizacją gwiazd do sesji zdjęciowych. Od kiedy została jednak kochanką gwiazdora, coraz chętniej pojawia się na imprezach i bankietach. Również bez niego.
Zaledwie tydzień temu na oficjalnym profilu Zosi pojawiło się zdjęcie, na którym pochwaliła się pierścionkiem z brylantem założonym na serdeczny palec lewej ręki. Wszystko wskazywało na to, że para się zaręczyła. Wygląda jednak na to, że Ślotale zależało jedynie na zrobieniu zamieszania wokół siebie.
Borys Szyc pojawił się w studio Dzień Dobry TVN, gdzie zdementował doniesienia mediów. Nie zaręczyliśmy się – powiedział w programie.
Aktorowi nie spodobało się także komentarze, że obok nowej dziewczyny zmienia się w celebrytę lubiącego branżowe imprezy i coraz dziwniejsze ubrania.
Jestem tam, gdzie muszę być. Nie bywam wszędzie. Zacząłem sie lepiej ubierać dzięki Zosi - pochwalił się.
Zgadzacie się, że zmiana stylistki i kochanka wyszła mu na dobre?