Maja Sablewska próbuje obecnie odnaleźć swoje miejsce w show biznesie. Po tym, jak wszystkie gwiazdy, z którymi współpracowała, ją zwolniły, zajęła się prowadzniem bloga o modzie, sprzedawaniem w sieci swoich ciuchów oraz pisaniem książek...
Była menedżerka gwiazd zabiegała też oczywiście o własny program w telewizji. Mówiło się, że będzie doradzać kobietom na łamach TVN Style. Wszystko się jednak posypało, a show podarowano nowej gwieździe stacji, Agnieszce Szulim. To już drugi program z udziałem nowej faworytki stacji.
Magda Mołek czy Jolanta Pieńkowska dopiero po latach pracy dostały swoje autorskie programy i to jedynie w TVN Style. Nawet show Małgorzaty Rozenek był najpierw testowany właśnie tam, zanim trafił na główną antenę. Szulim od razu rzucono na głęboką wodę. To zadziwiające – mówi pracownik stacji na łamach Party. To oczywiste: Szulim jest nową ulubienicą naszych szefów. Udało jej się nawet wygryźć z TVN Style Maję Sablewską, która miała tam od wiosny prowadzić swój autorski program. Zamiast niej szansę dostała właśnie Agnieszka.
Ciekawe, co dalej z Mają. Myślicie, że czeka ją jeszcze coś ciekawszego niż pozowanie na imprezach?