Małgorzatę Rozenek sporo różni do postaci, na którą jest kreowana w swoim programie telewizyjnym. Mimo że uczy kobiety, jak zyć i zachowywać się "perfekcyjnie", wygląda na to, że powinna zacząć od siebie.
Kilka dni temu celebrytka wybrała się na zakupy do centrum handlowego na Sadybie. Ponieważ dobre miejsca na parkingu były zajęte, zaparkowała samochód... na miejscu dla inwalidów. Bo miejsca dla inwalidów służą w Warszawie, jak wiadomo, inwalidom i celebrytom. Poszła do sklepu, gdzie robiła zakupy przeszło godzinę po czym wróciła i odjechała.
Zakupy okazały się jak zwykle najważniejsze. Oczywiście nie dla niej pierwszej. Gratulujemy i życzymy, żeby nigdy jednak nie znalazła się na ich miejscu.
Przypomnijmy: