Doda sporo mówi o "dystansie", jaki ma do wszystkiego wokół. Niestety, nie przekłada się to na dystans do nowoczesnych technik retuszowania zdjęć, którym chyba nie może się oprzeć. Chociaż wydaje nam się, że nie powinna narzekać na to, jak wychodzi na zdjęciach, okładki z jej udziałem często noszą ślady ostrej ingerencji grafika.
W marcowym numerze miesięcznika Glamour znajdzie się wywiad z Dorotą, opatrzony sesją zdjęciową. Na okładce Rabczewska prezentuje się okazale: wypina sylikonowy biust i ponętnie rozchyla usta.
Grafik tym razem się spisał?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.