Nagła zmiana fryzury Miley Cyrus była dużym zaskoczeniem dla jej fanów. Na początku zaliczona do "strategii" walki z wizerunkiem grzecznej gwiazdki Disneya, szybko zaczęła niepokoić jej bliskich. Dodatkowo niespełna 20-letnia celebrytka mocno schudła, co wzbudziło podejrzenia dotyczące jej stanu psychicznego. Niedawno Miley zapowiedziała, że nie planuje już nigdy zapuszczać włosów. Zobacz: "Nigdy nie będę miała długich włosów! Krótkich nie trzeba myć!"
W rozmowie z magazynem Entertainment Tonight podczas imprezy organizowanej przez Cosmopolitan w Nowym Jorku, gwiazdka pochwaliła się, że jej fryzura stała się modna na całym świecie i zauważyła, że skopiował ją nawet Justin Bieber.
To trochę dziwne, bo zauważyłam, że Justin Bieber ma ostatnio bardzo podobną fryzurę - mówiła Miley. Czy on również skopiował ją ode mnie? Musi być naprawdę modna, skoro nawet on się na nią skusił!
Przypomnijmy, że Justin wydaje na jednorazową wizytę u fryzjera po 2 tysiące złotych. Czyli więcej niż bankrutująca Marta Grycan. Zobacz: Fryzura Biebera kosztuje... 2000 zł!