Koncert Justina Biebera w Polsce szykowany jest na wielkie wydarzenie medialne i muzyczne. Mimo wszystko jednak wydawało nam się, że wydatek rzędu 1000-1500 złotych za bilety w najlepszych miejscach łódzkiej Atlas Areny to dość dużo - szczególnie, że fanki Justina to w dużej mierze dziewczynki w wieku gimnazjalnym, których spotkanie z idolem opłacą rodzice. Okazuje się jednak, że wiele z nich ma bardzo zamożnych rodziców. Najdroższe wejściówki na występ kanadyjskiego gwiazdora rozeszły się w... 5 minut!
Bilety za 1500 zł rozeszły się w ciągu 5 minut. Do dziś jednak dostajemy telefony z pytaniami, czy jeszcze jakieś nie zostały - chwali się w rozmowie z portalem Łódź - Nasze Miasto Janusz Stefański z agencji organizującej koncert.
Wejściówka za 1500 złotych obejmuje miejsce stojące w strefie Diamond Circle oraz spotkanie z Bieberem za kulisami. Biorąc pod uwagę wiek fanek Biebera można się domyślić, że wielu rodziców nie puści ich na koncert samodzielnie, kwotę trzeba więc pomnożyć... Za samą możliwość oglądania go z tej strefy zapłacić trzeba 1000 złotych - tych biletów też już nie ma. 800 złotych kosztowały z kolei bilety do Golden Circle, mieszczącej się nieco dalej od sceny niż Diamond Circle. Co gorsza dla gorzej urodzonych fanek gwiazdora - nie ma również najtańszych biletów na koncert, w cenie 170 złotych.
Naprawdę mamy kryzys?
Przypomnijmy, jakich scen możemy spodziewać się na koncercie, jeżeli dopisze nam szczęście: