Colin Farrell i jego była dziewczyna, Nicole Narain, doszli do porozumienia w sprawie sądowej dotyczącej seks wideo, nakręconego w 2003 roku.
Colin sfilmował swoje miłosne uciechy z Nicole, Playmate Playboya, podczas ich krótkiego związku trzy lata temu. Jak donoszą dziennikarze ABC, w zeszłym roku aktor oskarżył ją, a także firmę Internet Commerce Group (ICG), o próbę sprzedania 15-minutowej taśmy i starał się o zakaz jakiegokolwiek jej rozpowszechniania. W końcu, w zeszłą niedzielę, była para doszła do porozumienia. Gwiazdor nie zamierza jednak zrezygnować z postępowania przeciwko ICG. Obie strony mają ponownie spotkać się w sądzie wyższym w Los Angeles, 21. lipca.
Narain i Farrell nie widzieli się od czasu, gdy do prasy przedostała się informacja, że przedstawiciele pięknej modelki mają na sprzedaż niecodzienny film. Mimo to, adwokat dziewczyny zapewnia, że podczas dyskusji o porozumieniu między byłymi kochankami nie było żadnych napięć. Tymczasem New York Daily News dowiedziało się, że napięć nie mogło być z tego prostego powodu, że oboje siedzieli na przeciwległych końcach stołu... w osobnych pokojach. Trudno się zresztą dziwić oziębłości Farrella, który do tej pory zdążył już wydać na to całe postępowanie ok. pół miliona dolarów!
Może jednak warto wydać czasami pół miliona, żeby mieć na koncie takie zdjęcie: