Weronika Pazura przyznała niedawno, że w latach 90-tych tańczyła w gdańskim klubie "Amazonka". Jej wyznanie wypłynęło z potrzeby chwili. Dwa dni wcześniej zapowiedzieliśmy bowiem, że niedługo ujawnimy, że ma ona dosyć duże doświadczenie taneczne. W kontekście jej udziału w programie Po prostu tańcz, fakty z jej przeszłości wydały nam się zabawne i warte ujawnienia. Nasi informatorzy donoszą nam jednak, że Amazonka nie była tylko "niewinnym" klubem go-go.
Byłam sąsiadką tego lokalu - donosi jedna z naszych informatorek. W chwili obecnej już nie istnieje. Zmienił nazwę na Kiwi Club. "Amazonka" odkąd tylko pamiętam miała wielu nadzianych klientów. Na parterze odbywały się pokazy striptizu a na piętrze znajdował się rzekomo przyjemny kameralny dom rozkoszy (czy jak kto woli burdel).
Dziesięć metrów od budynku znajduje się sklep, więc gdy wybierałam się po zakupy, natykałam się od czasu do czasu na długonogie lasencje kupujące artykuły pierwszej potrzeby (np. pończochy). Smaczku ś.p."Amazonce" może dodawać to, że jej budynek stoi w miejscu gdzie w XVIII w. znajdował się cmentarz Gdańszczan zmarłych na cholerę i na podwórzu stoi wielki krzyż wraz z pamiątkowym nagrobkiem.
Urocze.