Matce Kim Kardashian, Kiris Jenner, na pewno należą się gratulacje za wypromowanie swojej rodziny dzięki jednemu tylko seks wideo jednej z córek. Teraz chce zabrać się za kierowanie karierą kogoś, kto ma do zaoferowania nieco więcej niż sceny seksu oralnego i analnego. Jenner marzy się zostanie menedżerką Kanye Westa.
_**Kris chciała zajmować się kimś o statusie Kanye już od dawna**_ - mówi osoba z otoczenia Kardashianów w rozmowie z magazynem Radar. Uważa, że taka współpraca może otworzyć jej drzwi do jeszcze większej kariery. Poza tym, zależy jej na rozwijaniu bazy swoich klientów. Powiedziała więc Westowi, że marzy o tym, aby zostać jego menedżerką.
Niestety dla Jenner, jej przyszły zięć na razie nie chce korzystać z takich usług. Raper boi się, że teściowa będzie chciała namówić go na wprowadzenie kamer do domu. I ma rację.
Powiedziała mu, że chciałaby reprezentować go na tych nowych polach, w których będzie chciał podjąć aktywność. Chodzi również o sprawy nie związane z muzyką, a także występy w reality shows - dodaje informator. Kanye grzecznie jej odmówił argumentując, że jest zadowolony z usług swojego obecnego agenta. Kris przyjęła to spokojnie, jednak jestem pewien, że niedługo znów do niego uderzy.
Ciekawe, jak długo Kanye będzie się bronił przed taką "pomocą" przedsiębiorczej teściowej.