Gala wręczenia Oscarów, najważniejszych nagród nie tylko filmowych, obfituje w wiele wydarzeń, szeroko komentowanych jeszcze długie tygodnie później. Oprócz zwycięzców, przegranych, najlepszych i najgorszych kreacji oraz osoby prowadzącego, spore emocje wzbudzają również wpadki - na czerwonym dywanie i nie tylko.
Duże zainteresowanie wywołała wczoraj... twarz Renee Zellweger. Amerykańska gwiazda wraz z Catherine Zeta-Jones, Queen Latifah i Richardem Gere wręczała statuetkę za najlepszą muzykę filmową. Trudno było jednak nie dostrzec jej nienaturalnie gładkiej i usztywnionej twarzy, niemalże zamrożonej oraz dziwnie przymrużonych oczu. Internauci bezlitośnie komentowali jej wygląd i zachowanie zastanawiając się, czy nie pojawiła się na gali pod wpływem alkoholu.
Przypomnijmy, że Zellweger kończy w tym roku 44 lata.