Na tegorocznym Grammy Rihanna i Chris Brown obchodzili czwartą rocznicą swojego rozstania. W 2009 roku muzyk w trakcie wyprawy na galę pobił brutalnie Barbadoskę w samochodzie. Para rozstała się po incydencie i dziś oboje twierdzą, że zrobili to tylko z powodu nacisku opinii publicznej, menedżerów oraz wytwórni. W najnowszym wywiadzie Chris przekonuje także, że zrozumiał, iż duszenie Rihanny to był jednak błąd.
Czasami walczysz z tymi, których kochasz, mówisz przykre słowa i nakręcasz spiralę z której ciężko się wydostać – zaczyna swoje wyjaśnienia gwiazdor. Tamtej nocy popełniłem największy błąd w moim życiu i każdego dnia bardzo tego żałuję.
Wiem, że ona mnie kocha. To dla mnie najważniejsze. Wybaczyła mi, ale ciężko na to pracowałem. Ludzie mnie atakują i krytykują, ale mnie nie znają. Nas nie znają. Nie przejmuję się, że jestem osądzany, bo wiem, że od tamtej nocy bardzo się zmieniłem i wiele nauczyłem. Już nigdy nikogo nie skrzywdzę.
Wierzycie mu, że naprawdę się zmienił?