Informacje o hollywoodzkim kontrakcie Daniela Olbrychskiego nie doczekały się jeszcze potwierdzenia. Jak poinformował niedawno Super Express, w kwietniu tego roku Daniel Olbrychski ma pojawić się na planie filmu Ridley'a Scotta i Marka Newella Reykjavik, w którym ponoć zagra u boku Michela Douglasa i Christopha Waltza. Zobacz: Olbrychski znów zagra w Hollywood!
Na razie jednak występuje w reklamie sieci dyskontów Biedronka.
Moje życie było naprawdę ciekawe - tłumaczy widzom Kmicic. Miałem szczęście grywać piękne role. Spotykałem fantastycznych, wielkich ludzi, ale przez lata nauczyłem się doceniać małe, proste rzeczy, na przykład jedzenie.
Jak złośliwie zauważył Fakt, nie jest to może rola oscarowa, jednak finansowo całkiem opłacalna. Olbrychski zgarnął za nią milion złotych.
Nie wiadomo jednak, czy zamierza związać się z siecią na dłużej tak jak Marek Kondrat z ING. Wieloletniej współpracy z bankiem, gwarantującej stabilną emeryturę zazdroszczą mu wszyscy w show biznesie. Cóż, jeśli Olbrychski rzeczywiście zagra u Ridley'a Scotta, to jego stawki na polskim rynku zapewne znacznie wzrosną.