Justyna Steczkowska znana jest z zamiłowania do wymyślnych stylizacji, które, niestety, nie zawsze wychodzą jej na dobre. Nas do dzisiaj prześladuje jej występ z Warsaw Fashion Week w 2011 roku... Zobacz: Kto jej to zrobił?
Nasz czytelnik spotkał ostatnio Justynę w centrum Warszawy. Piosenkarka poczuła już chyba pierwsze oznaki wiosny, bo wybrała na tę okazję króciutki, lekki płaszczyk w zeberkę, długie kozaki oraz... martwego, czarnego lisa, który miał chyba służyć za szalik.
Jak sądzicie, czy taka stylizacja Steczkowskiej spodoba się obrońcom praw zwierząt? No chyba, że lis jest sztuczny...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.