Britney znów się skompromitowała! Ekskluzywny hotel Chateau Marmont umieścił ją na liście niemile widzianych gości. Stało się to po tym, jak Spears wysmarowała się jedzeniem w hotelowej restauracji.
Goście luksusowego hotelu skarżyli się, że Spears "zachowuje się dziwnie". W restauracji piosenkarce podano jedno z najlepszych i najbardziej wyszukanych dań. Zamiast je zjeść, Britney całą zawartość talerza rozsmarowała sobie na twarzy!
Personel był zszokowany:
Jej zachowanie było absolutnie niedopuszczalne. Czegoś takiego nie spodziewałbyś się nawet po nieokrzesanej nastolatce w fast foodzie! A w naszej restauracji jadała rodzina królewska!
Zgorszeni goście zażądali wyrzucenia piosenkarki. Za swój "niewybaczalny" wyskok Britney dostała dożywotni zakaz wstępu do hotelu. Kiedy pojawi się tam następnym razem, nie zostanie tam wpuszczona.