Ilona Felicjańska, która zasłynęła niedawną publikacją opartej na własnych doświadczeniach książki Wszystkie odcienie czerni postanowiła pójść za ciosem i opowiedzieć publicznie również o swojej inicjacji seksualnej. Jak wyznała w programie Ostre gadki w telewizji Viva, nie wspomina jej zbyt miło. Niestety, podczas seksu doszło do nieporozumienia i wytworzyła się niezręczna sytuacja.
Usłyszałam po pierwszym oddaniu się temu najważniejszemu mężczyźnie, że jest mu przykro, że nie powiedziałam mu, że nie jestem dziewicą - wyznała modelka. To był szok, bo ja byłam!
Widocznie nawet po latach to niesprawiedliwe posądzenie nie daje jej spokoju, bo w dalszej części wypowiedzi pomieszała jej się fizjologia z fizjonomią.
Wtedy zaczęłam interesować się tym, jak to z tym dziewictwem jest i dowiedziałam się, że ta fizjonomia powoduje, że błona dziewicza u każdego jest inna - wyjaśniła.