Lech Wałęsa wywołał wielki skandal swoją wypowiedzią o sadzaniu mniejszości seksualnych "w ostatnich ławkach Sejmu, a nawet za murem". Były prezydent twierdzi co prawda, że "popiera go 95% narodu", jednak kontrowersje wokół jego słów nie cichną. Szczególnie, że odbiły się szerokim echem zagranicą, gdzie do tej pory ostatni żyjący polski noblista kojarzony był z walką o wolność i demokrację. Zobacz: Zachodnie media krytykują Wałęsę! "MOWA NIENAWIŚCI!"
Okazało się także, że wśród rzekomych "5%" nie zgadzających się z Wałęsą znajduje się syn byłego prezydenta, europoseł PO, Jarosław Wałęsa, który przyznał, że ojciec nocami słucha rozgłośni krytykującego go od lat Tadeusza Rydzyka. Zobacz: "Ojciec CAŁĄ NOC SŁUCHA RADIA MARYJA!"
Co ciekawe, w artykule na temat Wałęsy w Newsweeku jesgo współpracownicy mówią, że były prezydent ma wśród znajomych gejów i lesbijki. Co poczuli, gdy powiedział głośno, co o nich myśli?
Wałęsa jest tolerancyjny, w jego otoczeniu są geje i lesbijki - mówi jego znajomy. _Nie chce jednak, aby pod jego oknem chodzili rozebrani do pasa. Jest wrażliwy na tym punkcie. G**dy pozuje do wspólnych zdjęć, aż się trzęsie, gdy jakiś facet stanie zbyt blisko.**_
Zabolało go podobno bardzo, gdy został wyśmiany i nazwany w sieci gejem po tym, gdy pokazał swoje zdjęcie z ogolonymi pachami. Czy to dlatego chciał zademonstrować publicznie, że nie toleruje homoseksualizmu?
Bliscy polityka cytowani przez tygodnik dodają również, że niemal 70-letni Wałęsa jest coraz mniej aktywny w świecie realnym, zamykając się w internecie i Radiu Maryja. Co wieczór słucha audycji toruńskiej rozgłośni i dyskutuje na portalach społecznościowych.
Internet to dla niego surogat wiecu - wyjaśnia jeden ze znajomych byłego prezydenta. Wrzuca coś i czeka na reakcję, sonduje nastroje. "O, już 150 komentarzy! Już 230! No, nie mogę... Teraz im odpiszę!"