Dorota Gardias zdecydowała, że nie chce na razie wychodzić za mąż. A w każdym razie na pewno nie przed porodem. Jak twierdzą znajomi pogodynki, uznała ona, że przygotowania do ślubu i wesela mogą okazać się zbyt stresujące i zaszkodzić dziecku. Wprawdzie na palcu Doroty od kilku tygodni lśni pierścionek zaręczynowy, a obydwoje narzeczeni są rozwodnikami i pod względem formalnym w każdej chwili mogą się pobrać, jednak celebrytka postanowiła odłożyć wesele na później.
Ciąża jest dla niej teraz priorytetem - mówi Faktowi jej znajoma. Ślub oznacza huczne przygotowania, a ona nie ma teraz do tego głowy. Dorota stwierdziła, że przecież nie ma się co spieszyć, bo papierek nic nie zmieni. Tym bardziej, że już się przecież sparzyła. Chce się cieszyć tym, co jest teraz i nie chciałaby niczego przyspieszać.
Gardias jest obecnie w czwartym miesiącu ciąży. Potwierdziła to wreszcie wczoraj rano w Dzień Dobry TVN. Zobacz: Gardias POTWIERDZA CIĄŻĘ! "Spodziewam się dzidziusia"
Pierwsze dziecko pogodynki przyjdzie na świat pod koniec wakacji.