Dopiero co informowaliśmy o wypadku Kamila Bednarka, który siadł za kółkiem, mimo że nie miał prawa jazdy, a już kolejna gwiazda ma problemy z prawem. Tym razem to gwiazda serialu Na Wspólnej. Renata Dancewicz została zatrzymana przez policję. Okazuje się, że, podobnie jak Ilona Felicjańska, wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Jak podaje Życie na gorąco, Dancewicz wracała ze spotkania w restauracji, gdzie wraz z przyjaciółmi piła wino. Towarzystwo wsiadło do samochodu i udało się do parku rozrywki, gdzie odebrać ich miał syn aktorki. Po drodze zostali jednak zatrzymani. Gdy Renata dmuchnęła w balonik okazało się, że przekroczyła dopuszczalną normę alkoholu we krwi i została zabrana na posterunek.
Jako miłośniczka lat 60. i 70., fanka Rolling Stonesów, nie mogłam nie próbować narkotyków. Trawa, haszysz, LSD, kokaina – wyznała Dancewicz w książce Jana Smoleńskiego.
Widać nie zrezygnowała z używek. Za takie wykroczenie grozi kara aresztu, grzywna do 5 tysięcy złotych oraz zatrzymanie prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. W przypadku utraty prawa jazdy na dłużej niż rok, konieczne jest powtórne zdanie egzaminu.