Czasami celebryci powinni dwa razy pomyśleć, zanim coś powiedzą. Przekonała się o tym boleśnie Katarzyna Zielińska, która przyznała się w wywiadzie, że od 3 lat odżywia się jogurtem greckim. Koleżanki z show biznesu, które równie restrykcyjnie dbają o linię, postarały się, by ta wypowiedź nie przeszła niezauważona. Zobacz: Mucha: "Zielińska jest BIEDNA! JA WYMIĘKAM"
Martyna Wojciechowska wyznała zaś półtora roku temu, że po wyprawie na Mount Everest odpadają jej kawałki skóry, potrafi nie myć się przed 2 miesiące i pewnie dlatego nie może sobie znaleźć faceta...
Nie wiadomo, dlaczego zdecydowała się na aż taką wylewność, jednak ostatnio Łukaszowi Nowickiemu udało się ją przebić. Prowadzący Pytanie na śniadanie poskarżył się w wywiadzie, że... gnije mu ucho.
To była pierwsza ważna miłość w moim życiu - zaczął swoją opowieść się w jednym z wywiadów telewizyjnych. To były góry. Było zimno, a wydawało mi się, że będzie ciepło. Zbierałem dla niej krokusy. Był wiatr, byłem bez czapki. Przyplątało się zapalenie ucha. Nic wielkiego, ale przeszło ono w fazę przewlekłą. Konieczna była operacja. To nazywa się perlak, narośl na uchu. Ucho gnije i traci się słuch. To jest nieuleczalne.
Zobacz: Łukasz chce odzyskać Halinę?