Od lat wiadomo, że Kinga "Cruella De Mon" Rusin uwielbia naturalne futra i lubi podkreślać nimi swój wysoki status celebrytki z TVN-u. Lubi się też jednak kreować na ekolożkę, wychodząc chyba z założenia, że ludzie uwierzą we wszystko, co mówi znana twarz. Zobacz: Kinga Rusin - ekolożka w futrach i z paliwożernym silnikiem?
Nasz czytelnik spotkał niedawno Kingę w centrum Warszawy. Trudno było jej nie zauważyć. Zrobiła wszystko, by zwrócić na siebie uwagę w puchatej kurtce ozdobionej wielkim, puszystym futrem. Uzupełnieniem stylizacji była duża i na pewno droga torba Louis Vuitton.
Robi na Was wrażenie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.