Jak już pisaliśmy, debiutancka książka Pippy Middleton, Celebrate, okazała się klapą. Mało kto sięgnął po poradnik opisujący, jak organizować imprezy. Krytycy zarzucali siostrze Kate, że opisuje najprostsze przepisy i pomysły. Książka sprzedała się w nakładzie zaledwie... 2000 sztuk. Księgarnie szybko obniżyły jej cenę z 25 na 6 funtów.
Agent Pippy potwierdził właśnie, że wydawnictwo Penguin zerwało kontrakt na napisanie kolejnych książek.
Przykro mi to potwierdzić, ale nie reprezentuję już Pippy i życzę jej wszystkiego dobrego - powiedział dziennikarzom David Godwin.
Oczywiście siostra przyszłej królowej na tym nie zbiedniała. Za swój debiut dostała 400 tysięcy funów, czyli ponad 2 miliony złotych, zaliczki. Na szczęście, wygląda na to, że nie napisze już kolejnych książek.