Jak już pisaliśmy, Joanna Liszowska i Ola Serneke spodziewają się drugiego dziecka. Mąż milioner tak się z tego ucieszył, że postanowił już sprezentować żonie kolejne porsche za 650 tysięcy złotych. Zobacz: Dostanie DRUGIE PORSCHE za urodzenie dziecka!
Do tego wszystkiego aktorka sama nieźle zarabia. Tak już jest w polskim show biznesie, że dużo płaci się najczęściej osobom, które i tak nie potrzebują już pieniędzy. Obecnie Joanna pracuje jako jurorka w programie _**Got to Dance. Tylko taniec**_ oraz gra jedną z głównych ról w serialu Polsatu Przyjaciółki. Występuje także u Michała Żebrowskiego w Teatrze 6. piętro.
Joasia uwielbia pracować jako aktorka, ale od momentu, gdy została mamą, rodzina jest dla niej najważniejsza - mówi znajoma w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy.
Aktorce drugą ciążę, podobnie jak pierwszą, udało się precyzyjnie zmieścić w swoim zawodowym grafiku. Dzięki temu nie musi odmawiać sobie żadnych zleceń.
Na początku maja jest finał Tylko taniec i Joasia na pewno wystąpi w odcinkach na żywo - zapewnia pracownik Polsatu. Obecną serię "Przyjaciółek" kończymy w połowie kwietnia, ale na razie nie wiadomo, kiedy ruszą zdjęcia do kolejnej transzy.
Po urodzeniu córki Emmy Liszowska miała "aż" 4-miesięczny urlop macierzyński, co w polskim show biznesie uznawane jest niemalże za luksus i "fanaberię". Koleżanki po fachu zawiesiły poprzeczkę bardzo wysoko. Zobacz: Popielewicz 2 TYGODNIE po PORODZIE! (FOTO)