Weronika Marczuk znów próbuje wrócić do show biznesu. Nie udało się jej wygrać _**Tańca z gwiazdam**_i, romans z Rafałem Maserakiem okazał się niewypałem, a ostatnio wdała się w medialną pyskówkę z byłym mężem, który "żałuje, że nosiła jego nazwisko". Dzięki oskarżeniom Czarka o "zabranie mu wszystkiego", była striptizerka znów jest zapraszana jako gwiazda do programów śniadaniowych.
W czwartek Marczuk pojawiła się w Pytaniu na śniadanie, gdzie opowiadała Polkom o motywacji do zmian i działania. Weronika nadal żyje zgodnie z zasadą, że "kto nie ryzykuje, nie pije szampana". Widzom zaprezentowała się w skromnej, stonowanej stylizacji. Na pytania prowadzącej odpowiadała żywo gestykulując i starając się wzbudzić współczucie i sympatię.
Chcielibyście oglądać ją w telewizji jeszcze częściej?