Spełniło się marzenie piosenkarki, która po odchowaniu dwóch synów zapragnęła spróbować jeszcze raz zajść w ciążę i postarać się o dziewczynkę. Początki nie były łatwe. Dwa lata temu u męża Steczkowskiej, Macieja Myszkowskiego, wykryto raka. Plany rodzicielskie musiały więc poczekać, aż całkiem wyzdrowieje. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i kilka tygodni temu 41-letnia piosenkarka zaszła w ciążę. Od początku nie robiła tajemnicy z tego, że bardzo pragnie, aby była to córka. Jak informuje Super Express, badanie USG potwierdziło jej nadzieje. Podekscytowana artystka podzieliła się już tą wiadomością z bliskimi i znajomymi.
Jusia od dawna o tym marzyła - potwierdza w rozmowie z tabloidem znajomy piosenkarki. Teraz to marzenie się spełniło. Jest wniebowzięta.
Steczkowska wraz z mężem wychowują wspólnie 13-letniego Leona i 8-letniego Stanisława.
Zobacz też: Steczkowska zraniła się butem z kolcami!